Wykonanie depilacji laserowej ma na celu usunięcie owłosienia oraz zapobieganie jego ponownemu odrastaniu. Obecne możliwości umożliwiają już po przystąpieniu do kilku sesji laserowych znacznie zmniejszenie ilości włosów i ich osłabienie. W konsekwencji zaczynają odrastać mniejsze, cieńsze i jaśniejsze. Z czasem macierz włosów ulega trwałemu uszkodzeniu, dzięki czemu skóra pozostaje gładka w dotyku. Nie trzeba także korzystać z maszynki, czy innych metod usuwania owłosienia. To bardzo komfortowa sytuacja — szczególnie dla osób, które każdego dnia poświęcają dużo czasu na golenie wybranych obszarów ciała. Należy jednak pamiętać, że laser również ma swoje ograniczenia i w niektórych okolicznościach nie zadziała.
Na czym polega depilacja laserowa?
Aby lepiej zrozumieć, dlaczego w niektórych sytuacjach zabieg kosmetologiczny, jakim jest depilacja laserowa, nie przynosi wymiernych rezultatów, warto zrozumieć podstawy tej procedury. W jej przeprowadzeniu stosuje się urządzenie emitujące wiązkę lasera. Jego parametry są dostosowywane do konkretnego pacjenta. Laser oddziałuje na włos i znajdującą się w nim melaninę. Barwnik ten zaczyna ulegać stopniowemu podgrzaniu, a cała zgromadzona energia cieplna ukierunkowywana jest w stronę mieszka włosowego. Cebulka włosa ulega zatem zniszczeniu pod wpływem wysokiej temperatury.
Jak uważa lekarz Mirosław Rodak z Akademii Zdrowia i Urody Natura Med w Nowym Sączu, zabiegi z zastosowaniem tego lasera dają duże możliwości, również w walce o lepszą kondycję skóry. Zabieg z zastosowaniem lasera przebiega w relaksującej atmosferze.
Karnacja skóry i kolor włosów
Nietrudno zatem zauważyć, iż melanina jako naturalny barwnik znajdujący się w skórze i włosach ma ogromne znaczenie w skuteczności omawianej procedury. Aby uzyskać satysfakcjonujące rezultaty, konieczna jest jego optymalna ilość, która doprowadzi do podgrzania macierzy włosa i jej trwałego uszkodzenia.
Osoby, które z tego powodu nie będą mogły przystąpić do omawianego zabiegu, to pacjenci z włosami w kolorze blond, siwym lub rudym. Laser może oddziaływać na niektóre z włosów, jednak nigdy nie doprowadzi do całkowitego ich wyeliminowania.
Prócz wspomnianego koloru włosów duże znaczenie ma także koloryt skóry. To bardzo ważne, aby nie opalać się przed tym zabiegiem. W ten sposób melanina zacznie występować w znacznej ilości w skórze, przez co zabieg może zakończyć się niepowodzeniem. Emitowana wiązka lasera będzie wchodzić w reakcję z barwnikiem znajdującym się w skórze. Przez to duża część jej energii nie trafi do cebulki włosa i nie doprowadzi do jej uszkodzenia.
Brak systematyczności w zabiegach z wykorzystaniem lasera
Zabieg kosmetologiczny polegający na zastosowaniu lasera w depilacji nie przyniesie oczekiwanych rezultatów u osób, które planują udanie się na jedną, pojedynczą sesję. Ma to związek z tym, iż w dniu wykonywanej procedury tylko część włosów znajduje się w czynnej fazie wzrostu. Pozostałe są w fazie uśpienia, dlatego też laser na nie nie działa i nie prowadzi do ich uszkodzenia.
To oznacza, że w dniu wizyty tylko partia włosów zostanie trwale uszkodzona. Inne w tym czasie zaczną odrastać mniejsze, cienkie i jaśniejsze. Pozostałe pojawią się na skórze bez zmian. Umówienie się na kolejny zabieg będzie miało na celu zniszczenie cebulek następnej partii włosów. Liczba sesji zabiegowych może zatem zależeć od wielu czynników. Dlatego jej oszacowanie odbywa się podczas konsultacji w gabinecie kosmetologa.
Stosowanie domowych sposobów depilacji między zabiegami
Należy mieć na uwadze, iż laser nie będzie działał na osoby, które depilują skórę pęsetą, maszynką, woskiem, pastą cukrową itd. Każda z takich metod powoduje wyrwanie włosa, dlatego też wiązka lasera nie ma możliwości dotarcia do jego macierzy i jego uszkodzenia. Z tego powodu warto rozważyć tymczasowo korzystanie z maszynki do golenia, rezygnując natomiast z metod wymienionych powyżej.
Jeśli zastanawiasz się nad depilacją laserową, możesz umówić się na konsultację w Akademii Zdrowia i Urody Natura Med w Nowym Sączu.